Elo elo,
Może określenie babć ,,kulą u nogi" pasażerów to dosyć mocne określenie,jednak niestety prawdziwe.
Wsiadzasz sobie spokojnie do autobusu.Wypatrujesz wolnego miejsca-JEST! Cieszysz się bardziej,niż Putin na wieść o przejęciu Krymu.Słuchawki na uszach,lub ciekawa książka w dłoni.W dobrym nastroju oczekujesz swojego przystanku.ALE WTEM do ,,pojazdu potu-smrodu" wsiada BABCIA.Przeszywa wzrokiem autobus.Jej sonar oczny wskazuje idealne miejsce-TWOJE ! Ależ co z tego,że jest masę innych wolnych siedzeń? Babcia musi dostać tego,czego chce.Podchodzi do swej ofiary,stoi nad nią ,przeszywa ją zwrokiem pogardy,aż wreszcie Ty zmęczony presją odstępujesz miejsca drapieżnikowi.Babcia zadowolona ze swej zdobyczy wygodnie zasiada na swym tronie.
Brzmi znajomo ? Chyba każdy zna ,,babcie autobusowe".Trudno z nimi walczyć ponieważ one nie widzą różnicy,pomiędzy uprzejmym odstąpieniu miejsca,a OBOWIĄZKIEM zrobienia tego,a szkoda.Dlaczego nie chcą one żyć w symbiozie z młodzieżą,tylko od razu ją skreślają niczym nauczycielka Twoją odpowiedź na teście.
Śpieszmy się kochać siedzenia w autobusach, bo tak szybko odchodzą !
Sandi xoxo
przez
Blokotka
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
*Dziękuję za każdy komentarz i obserwację
*Zostaw link do bloga- na pewno odwiedzę!